Dział: Dyskusjie na Tematy Biblijne > Proroctwa Biblijne...

Z Księgi Joela...

(1/1)

Mateusz:
CHMARY owadów pustoszą kraj. Przed nimi pożera go ogień, a za nimi płomień, dopełniając miary zniszczenia. Wszędzie sroży się głód. Słońce obraca się w ciemność, a księżyc w krew, bliski jest bowiem wielki i straszny dzień Jehowy. Każe On zapuścić sierp i zebrać narody na zagładę. Niektórzy jednak ‛ujdą cało’ (Joela 2:32). Analizując te dramatyczne wydarzenia, opisane w proroczej Księdze Joela, przekonamy się, że jest niezwykle ciekawa i pożyteczna.

Joel pisze żywym i wyrazistym stylem. Gdy chce coś podkreślić, posługuje się powtórzeniami, używa też zdumiewających porównań. Szarańcze nazywa narodem, ludem i wojskiem. Mają one zęby jak zęby lwa, z wyglądu przypominają konie, a ich głos kojarzy się z hukiem rydwanów wojska ciągnącego do bitwy. W pewnym dziele przytoczono następującą opinię specjalisty w dziedzinie zwalczania szarańczy: „Pod względem niezwykłej dokładności szczegółów podany przez Joela opis inwazji szarańczy nie ma sobie równych”. Posłuchajmy teraz, jak prorok ten zapowiada napawający lękiem dzień Jehowy.

Co o tym sądzicie?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej