http://www.biblia-ksiega-faktow.darmowefora.pl

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!



Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.

Uwaga: ta wiadomość nie zostanie pokazana dopóki nie będzie zaakceptowana przez moderatora.

Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Załącz:
(Wyczyść załącznik)
(więcej załączników)
Dozwolone typy plików: doc, gif, jpg, mpg, pdf, png, txt, zip
Ograniczenia: 4 załączniki na wiadomość, maksymalny rozmiar wszystkich załączników 192KB, maksymalny rozmiar jednego załącznika 128KB
Wszystkie załączone pliki nie zostaną wyświetlone do czasu zatwierdzenia ich przez moderatora.

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Mateusz
« dnia: Luty 19, 2015, 11:36:45 »

To że nie mówił wprost że jest Bogiem, nie jest ŻADNĄ wskazówką aby twierdzić że nie ma natury Boskiej. Bo jak zrozumieć ten znany wers „ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.   „ Zważywszy np. na to „  Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest  „
[Mk 12;29]
Bóg umiłował człowieka, zaś Jego jednorodzony Syn złożył Ofiarę z własnej Krwi. Uważam że należy uwzględnić odmienną rolę Ojca i Syna, a od dnia Pięćdziesiątnicy też i Ducha Świętego. Ale cały czas można mówić tylko o jednym i jedynym Bogu. W ludzkim umyśle tego nie da  się zmieścić. Lecz właśnie taki jest Bóg, Niepojęty, Niezgłębiony, Nieograniczony. Nieograniczony naszymi wymiarami i zmysłami. A Ty usiłujesz to robić twierdząc że nie jest Bogiem. To w takim układzie jak Go zdefiniujesz ?
Nie bardzo jestem w stanie pojąć sens w tym co napisałeś. Nie rozumiem, jak cytatem podanym przez siebie, chcesz poprzeć boskość Jezusa, a z drugiej strony, w Twojej końcowej konkluzji nie widzę zgodności z tym, co Sam Syn powiedział w modlitwie,-jednak nie do siebie, ale drugiej osoby, i bezsprzecznie górującej nad nim:"To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa"(Jana 17:3).

Skoro, Jezus uzależnia życie, od poznania osoby Boga, i jego osoby, a poznanie jest przeciwieńsatwem tajemnicy, to coś tutaj Jaabes jest nie tak...Nie sądzisz?
Wysłany przez: Jaabes
« dnia: Luty 14, 2015, 18:38:53 »

JEZUS nigdy nie twierdził, że jest Bogiem. Wszystko, co mówił o sobie, świadczy o tym, że nie uważał siebie za równego Bogu pod żadnym względem — ani pod względem mocy, ani wiedzy, ani wieku (Mateusza 3:17)" Oto też rozległ się głos z niebios, mówiący: „To jest mój Syn, umiłowany, którego darzę uznaniem".

To że nie mówił wprost że jest Bogiem, nie jest ŻADNĄ wskazówką aby twierdzić że nie ma natury Boskiej. Bo jak zrozumieć ten znany wers „ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.   „ Zważywszy np. na to „  Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest  „
[Mk 12;29]
Bóg umiłował człowieka, zaś Jego jednorodzony Syn złożył Ofiarę z własnej Krwi. Uważam że należy uwzględnić odmienną rolę Ojca i Syna, a od dnia Pięćdziesiątnicy też i Ducha Świętego. Ale cały czas można mówić tylko o jednym i jedynym Bogu. W ludzkim umyśle tego nie da  się zmieścić. Lecz właśnie taki jest Bóg, Niepojęty, Niezgłębiony, Nieograniczony. Nieograniczony naszymi wymiarami i zmysłami. A Ty usiłujesz to robić twierdząc że nie jest Bogiem. To w takim układzie jak Go zdefiniujesz ?
Wysłany przez: Mateusz
« dnia: Luty 13, 2015, 21:45:32 »

JEZUS nigdy nie twierdził, że jest Bogiem. Wszystko, co mówił o sobie, świadczy o tym, że nie uważał siebie za równego Bogu pod żadnym względem — ani pod względem mocy, ani wiedzy, ani wieku (Mateusza 3:17)" Oto też rozległ się głos z niebios, mówiący: „To jest mój Syn, umiłowany, którego darzę uznaniem".

Równie ciekawa argumentacja....
Wysłany przez: Salomon
« dnia: Luty 13, 2015, 20:04:39 »

 JEZUS nigdy nie twierdził, że jest Bogiem. Wszystko, co mówił o sobie, świadczy o tym, że nie uważał siebie za równego Bogu pod żadnym względem — ani pod względem mocy, ani wiedzy, ani wieku (Mateusza 3:17)" Oto też rozległ się głos z niebios, mówiący: „To jest mój Syn, umiłowany, którego darzę uznaniem".
Wysłany przez: Mateusz
« dnia: Luty 13, 2015, 15:50:30 »

Czy Jezus kiedykolwiek stwierdził, że jest Bogiem?

Co sam o sobie mówił? Zachęcam do używania biblii....
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
js2210sanok naszapsiasfora virtualdog krolestwosurmenii pl8s